Drodzy Rodzice, kochane dzieci- zapraszam Was do zapoznania się z ciekawostkami na temat Świąt Wielkanocnych. Zachęcam również do rozmowy z dziećmi, jak to Państwo obchodziliście zajączka w przedszkolu, jak obchodzono Wielkanoc w Państwa domach i/ lub na co szczególnie zwracano uwagę. Myślę, że rodzinne Święta w duchu tradycji to jedno z najlepszych wspomnień, dlatego warto o nich opowiadać.

na Wielkanoc jemy mazurki?

Mazurek to wyjątkowo słodkie ciasto, pieczone zazwyczaj na kruchym cieście i bogato zdobione przeróżnymi bakaliami. Mazurki przywędrowały do polskiej tradycji z Azji, a najprawdopodobniej z Turcji. Dekoracje wykonane z lukru i bakalii, które widnieją na powierzchni ciasta, mają nawiązywać do zdobionych tureckich dywanów. Ale dlaczego mazurki wypieka się właśnie na Święta Wielkanocne? Słodkie ciasto ma być nagrodą po trwającym 40 dni Wielkim Poście.

Dlaczego wielkanocna baba to „babka”?

Wielkanocny zwyczaj pieczenia bab również przywędrował do nas z innych krajów. W tym przypadku od naszych sąsiadów z Litwy i Białorusi. Sama nazwa „baba” ma różne etymologie. Ciasto o stożkowym kształcie zawdzięcza swoją nazwę podobieństwu do kolistych spódnic, ubieranych od święta przez starsze kobiety na wsiach.

Wielkanocna święconka.

Zanim zasiądziemy do wielkanocnego śniadania, w Wielką Sobotę wyruszamy z wiklinowym koszykiem do kościoła, by poświęcić znajdujące się w nim pokarmy. Dzisiaj ma to symboliczne znaczenie, ale dawniej błogosławiono wszystkie dania spożywane podczas świątecznej uczty. Z tego też względu pokarmy święcono w domach, a nie w kościele. Zgodnie z tradycją, w koszyczku powinno znaleźć się 7 pokarmów o symbolicznym znaczeniu: jajko, chleb, sól, wędlina, masło, chrzan oraz kawałek ciasta. Zwyczaj dzielenia się jajkiem przy świątecznym śniadaniu ma podobne znaczenie do dzielenia się opłatkiem w czasie wigilijnej wieczerzy. Dzielenie niesie ze sobą życzenia pomnażania sił witalnych. Dawniej, przed rozpoczęciem wielkanocnej uczty, zjadano korzeń chrzanu, który miał uchronić przybyłych gości przed bólem żołądka.

Dlaczego na Wielkanoc malujemy jajka?

Dawniej wyłącznie kobiety malowały wielkanocne jaja. Mężczyźni nie mogli nawet wchodzić do pomieszczenia, w którym zdobiono jajka, bo mogliby rzucić urok na kolorowe pisanki. Według jednej z przypowieści, gdy uradowana po zmartwychwstaniu Jezusa Maria Magdalena wróciła do domu, zauważyła, że wszystkie jajka stały się czerwone. Wydarzenie to sprawiło, że czerwony kolor zaczął symbolizować Zmartwychwstanie. Niegdyś, wyłącznie na taki właśnie kolor malowano wszystkie jajka na święta. 
Zwyczaj malowania jaj i wydmuszek wywodzi się ze starosłowiańskich obrzędów. Do dzisiaj jajo symbolizuje początek nowego życia. 

Niedziela Palmowa.

Niedziela Palmowa, w czasie której święcimy palemki, otwiera Wielki Tydzień. Zwyczaj ten upamiętnia przejazd Jezusa przez Jerozolimę. Ludowa tradycja głosi, że poświęcona palma zapewnia zdrowie i szczęście całej rodzinie, dlatego zachowywano pobłogosławione palemki, by chroniły domowe ognisko przez cały rok. Dekorowano nimi domy, by odganiały wszelkie nieszczęścia. Po poświęcaniu palm, delikatnie bito nimi domowników „na szczęście”.

Czego symbolem jest zając wielkanocny?

Wszędobylski wielkanocny króliczek wywodzi się z tradycji germańskiej Symbolizuje nowe życie – odradzającą się ziemię i nadchodzącą wiosnę. Jest również symbolem płodności. Zwyczaj przynoszenia prezentów przez wielkanocnego zajączka przywędrował do nas właśnie z niemieckiej tradycji. 

Śmigus i dyngus, czyli dawny Lany Poniedziałek

Śmigus-dyngus to dzisiaj jedna nazwa określająca Lany Poniedziałek. Zanim doszło do połączenia, śmigus i dyngus były osobnymi zwyczajami wielkanocnymi. Śmigus polegał na smaganiu palemkami lub wierzbowymi gałązkami po nogach. Z kolei dyngusem zwano zwyczaj polegający na oblewaniu wodą tych osób, które nie podarowały komuś kolorowej pisanki. Oba obchodzone w Poniedziałek Wielkanocny, z czasem połączyły się w jeden śmigus-dyngus.

A jak to jest w Waszych domach? Czy również Wasze mamusie pieką mazurki, czy raczej drożdżowe babki? 

Kochani, czas na zabawy ruchowe.

- Skoki „ Zajączki wielkanocne”. 
Wyobraźcie sobie, że jesteście zajączkami. Naśladujcie proszę podskoki zajączka (na ugiętych nogach) z rączkami trzymanymi przy głowie, pokazując uszy zajączka.

- Ćwiczenia tułowia „Ciężkie siatki i lekkie siatki”. 
Jesteście z rodzicami na przedświątecznych zakupach. Najpierw idziecie lekko, „ z pustymi siatkami”, a potem niesiecie „ciężkie siatki z zakupami”- pochylacie się do przodu, uginając nogi i naśladując dźwiganie ciężkich zakupów.

- Przenoszenie jajek. 
Przygotujcie proszę plastikowe łyżki (lub zwykłe) i ugotowane jajka (mogą być również jajka styropianowe). Zabawa polega na przeniesieniu jajka z jednego miejsca, do wyznaczonej mety. Najlepiej oczywiście na podwórku, ale jak się nie da, to można w domu. (Jeśli dziecko lubi rywalizację, może być to wyścig lub na czas). 
Urozmaiceniem może być slalom lub tor przeszkód.



Trzy baziowe koty- wierszyk z pokazywaniem

Na wiosennej wierzbie (ręce wyprostowane ku górze jak gałęzie drzewa) 
tuż nad rzeczką małą, (prawa ręka pokazuje wijącą się rzeczkę) 
trzy baziowe kotki (dziecko miauczy) 
lekko się huśtają. (ponownie gest „wierzby”, ale tym razem ręce machają w powietrzu) 
Deszcz drobny popadał, (ręce uniesione w górze opadają, dziecko macha przy tym palcami imitując padający deszcz), 
futerka im zmoczył, (dziecko po wypowiedzeniu wersu mówi cicho: brrrrr i otrzepuje „zmoczone” futerko) 
miauczą wniebogłosy, (po wypowiedzeniu wersu dziecko miauczy z głową podniesioną do góry) 
trzy baziowe koty! (dziecko pokazuje – wciąż miaucząc – trzy palce u dłoni)

W wolnej chwili możecie pokolorować obrazek zgodnie z kodem, a jeśli rodzice pozwolą,  zachęcam Was do obejrzenia krótkiej bajki z przygodami Kubusia podczas Wielkanocy. Po pracy nie zapomnijcie o spacerze. 
Zdjęcie: Zajęcia online 29.03.21h

ttps://youtu.be/nDlJVu4rXrU